Okazuje się, że doszło do incydentu związanego z cyberatakami (choć o innym charakterze), co zostało potwierdzone przez oficjalne źródła z Japonii. Firma ogłosiła, że doszło do naruszenia bezpieczeństwa platformy przesyłania plików MOVEit, co skutkowało dostępem do danych 6791 obecnych i byłych pracowników SIE ze Stanów Zjednoczonych. Jednak gracze nie powinni obawiać się negatywnych konsekwencji.
Więcej na ten temat
W maju doszło do dwóch znaczących naruszeń zabezpieczeń, które wpłynęły na firmę Progres Software oraz Sony. Pierwsze naruszenie związane było z platformą przechowującą dane pracowników Sony. Firma Progres Software, odpowiedzialna za oprogramowanie tej platformy, ogłosiła, że wykryła pewną lukę w zabezpieczeniach. Niestety, trzy dni wcześniej, "nieautoryzowany podmiot" wykorzystał tę lukę i zdobył dostęp do danych pracowników Sony. W odpowiedzi na ten incydent, firma Progres Software wyłączyła platformę 2 czerwca i podjęła działania w celu zabezpieczenia systemu.
Co więcej, organy ścigania zostały poinformowane o tym wycieku danych, a osoby poszkodowane otrzymały wsparcie, w postaci bezpłatnej usługi monitorowania kredytu i przywracania tożsamości. Jednakże, sprawa ta mogła pozostać w ukryciu, gdyby nie drugie naruszenie, które miało miejsce kilka tygodni temu.
Grupa hakerska znana jako Ransomed.vc ogłosiła, że złamała wszystkie systemy Sony i zagroziła opublikowaniem skradzionych danych, jeśli nie zostaną spełnione ich żądania okupu. Ostateczny termin podjęty przez nich to 82 września. Jednakże, do dnia dzisiejszego nie opublikowano żadnych skradzionych plików. Japończycy z Sony odpowiedzieli na tę sytuację lakonicznie, informując jedynie, że "Obecnie badamy sytuację i nie mamy w tej chwili żadnych dalszych komentarzy."
Naruszenia bezpieczeństwa danych są coraz częstszym zjawiskiem w dzisiejszym świecie, a ataki hakerskie stanowią realne zagrożenie dla firm i instytucji na całym świecie. Warto więc pamiętać o zachowaniu ostrożności w korzystaniu z internetu i dbaniu o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. Dla poszkodowanych pracowników Sony pozostaje teraz jedynie czekać na rozwój sytuacji i mieć nadzieję, że ich dane nie zostaną wykorzystane w sposób nieodpowiedni.