Niedawna premiera Content Warning zaskoczyła nawet twórców! Najpierw jednak studio zaskoczyło graczy, jak się bowiem okazało opublikowanie gry pierwszego kwietnia za darmo na pierwsze 24 godziny nie było żartem prima aprilisowym. Twórcy pochwalili się rekordowym odebraniem przez graczy ponad 6 milionów kopii gry, a w jednym momencie przy produkcji bawiło się ponad 200 tys. graczy. Minęły zaledwie trzy dni od premiery tej produkcji, a oceny na Steamie rokują bardzo dobrze, utrzymując się na poziomie 90% pozytywnych opinii.
Czym jest Content Warning? Rozgrywka i fabuła
Sama gra to kooperacyjny horror, chociaż uspokoję was zawczasu, produkcja bardziej uderza w tony humorystyczne niż poważne, więc nie będziecie przed monitorem siedzieć jak na szpilkach przez całą zabawę. W ramach rozgrywki naszym zadaniem jest nagrać jak najwięcej mrożących krew w żyłach filmów zanim skończy nam się tlen, bateria w kamerze lub przyjaciele...
Zadanie te będziemy wykonywać w Starym Świecie, gdzie napotkamy wystarczająco strasznych kadrów, z pozoru pustych budynków i paskudnych kreatur (te same kreatury mogą nam pokrzyżować plany powrotu do domu, a dokładniej to mogą nas zjeść). Po “udanych” nagrywkach musicie wrócić do waszego wehikułu, najlepiej w pełnym składzie i w jednym kawałku, a następnie wrzucić film na SpöökTube! I uwaga, niech się dzieje wola “internautów i algorytmów”, to od nich zależy czy wasz filmik ze Starego Świata się wybije.
Każda ekspedycja trwa 3 dni, a im bardziej straszne filmy, tym większe szanse na to, że wasze kinematograficzne cudo stanie się viralem. Gra umożliwia rozgrywkę od 2 do 4 graczy, więc możecie zaprosić swoich znajomych do wspólnych nagrywek, a w komunikacji z całą drużyną pomoże wam wbudowany czat głosowy.
Oczywistością jest system rozwoju, który jest zaimplementowany w grze. To dzięki niemu możemy usprawniać swój sprzęt, aby móc nagrywać lepsze materiały. Filmy dzięki reklamom na SpöökTube dostarczają nam środki, a te przeznaczamy na usprawnianie naszego sprzętu, i tak koło się zamyka. Aby się wyróżniać w grupie znajomych możemy edytować naszą posta... wróć... możemy edytować twarz naszej postaci. Nie poszalejemy w tym zakresie, jednak musicie przyznać, że nad wyraz często taka prostota jest wystarczająca i satysfakcjonująca.
Cena gry na Steamie to 36.99zł.
Udanego podboju SpöökTube i samych viralowych filmów! No i oby wam nic nogi nie obgryzło!