Riot games nie próżnuje, już niedługo do zabawy dołączy kolejna postać – ubrana w fiolet i róż Szkotka o imieniu Clove.
Najciekawsza umiejętność nowej bohaterki
Przejdźmy do konkretów. Nowa postać choć może wyglądać niepozornie, to zdecydowanie zadziwi was swoją nietypową zdolnością. Co powiecie na powstanie z martwych? Jeśli podczas śmierci macie nabity Ultimate to jeszcze nie wszystko stracone. Wasza postać może przeżyć, nie jest to jednak takie proste. Po wskrzeszeniu na dodatkowe kilka chwil musicie bowiem zabić przeciwnika lub asystować komuś w zabójstwie. W innym wypadku wasza postać umrze - i to już na dobre. Napomnę tylko, że czasu nie ma na to zbyt wiele.
Inne umiejętności
Zwód (E): Nie dość, że wraca zza grobu to i po odejściu nasza nowa przyjaciółka potrafi napsuć krwi przeciwnej drużynie! Po śmierci (i nie tylko) możecie umieścić na mapie chmury, które zasłonią pole widzenia oponentom. Jest jednak jeden haczyk, zasięg dymu ograniczony został do miejsca waszego zgonu.
Zamęt (Q): Użyj fragmentu esencji nieśmiertelności, aby wyssać esencję życia z przeciwnika. Fragment po chwili eksploduje powodując tymczasowy rozpad celów w obszarze działania.
Na zdrówko (C): Zyskaj przyspieszenie i zdrowie chłonąc energię życiową z zabitego przeciwnika.
O Clove
Twórcy opisują ja jako nieustraszoną co zdecydowanie do niej pasuje. W końcu czego tu się bać skoro śmierć nie jest dla ciebie przeszkodą? Czy jest jednak możliwe stworzenie kogoś kto jest tak barwny, a zarówno tak bliski zaświatom? Twórcy już dobrze wiedzieli co mają robić. Śmierć w jej wypadku nie została bowiem skojarzona z czymś negatywnym, jest wręcz przeciwnie. Jak piszą twórcy:
Ponieważ umiejętności Clove obracają się wokół śmierci, ich wygląd przybrał formę przypominającą organiczny rozkład. Artyści konceptowi inspirowali się przejrzewającymi owocami i warzywami, gdy projektowali fale i linie wijące się przez dym. Dodajcie do tego chmary mieniących się motyli i umiejętności Clove stają się syntezą odrodzenia i piękna.
Nie pozostaje mi nic więcej jak życzyć wam udanego wskrzeszenia na polu walki. Powodzenia!