W poniedziałek 27 marca wieczorem, zamknięto serwery open - bety Diablo IV i zapewne była to dla nas ostatnia okazja do zagrania w tę grę, aż do czerwca i jej oficjalnej premiery. Jeżeli jednak nie nacieszyliście się wystarczająco rozgrywką w Strzaskanych Szczytach, to przychodzę do Was z małą listą gier, które mogą jakoś wypełnić tę pustkę.
Grim Dawn
Walka z mobami w Grim Dawn
Jedną z gier najbardziej przypominających grę Diablo 4, jest hack-and-slash - z mroczną, surową atmosferą. Dungeony wypełnione są niebezpiecznymi maszynami, a przetrwanie tam jest dużo trudniejsze niż może się wydawać.
System rozwijania postaci jest podobny do drzewka w Diablo 4, pozwala na łączenie atrybutów 2 z 6 dostępnych klas w grze podstawowej - Soldier, Demolitionist, Occultist, Nightblade, Arcanist, Shaman. Dodatkowe klasy pojawiają się też w DLC - Inquisitor, Necromancer oraz Oathkeeper. Daje to naprawdę ogromną bazę klas, które dodatkowo trzeba mądrze rozwijać. Czy dacie radę przeżyć z dużą ilością zdrowia, ale słabą umiejętnością posługiwania się bronią?
Gra bazuje również na lootowaniu, a także oferuje przyjemny tryb multiplayer dla maks. 4 graczy. Jeśli lubicie - zawiera też system kraftowania. Grim Dawn jest zdecydowanie jednym z najlepszych odpowiedników Diablo, pod względem rozgrywki oraz klimatu.
Path of Exile
Widok ekwipunku w PoE
PoE zdecydowanie czerpie z Diablo to co najlepsze - często określany jako duchowy spadkobierca, bardziej przypomina kochaną Diablo 2, niż nie sympatyzowane przez wszystkich Diablo 3.
Duża część rozgrywki bazuje oczywiście na zdobywaniu lootu, których rodzajów możecie znaleźć tysiące.
System rozwijania jest bardzo elastyczny, dzięki czemu można puścić wodzę fantazji i tworzyć miliony kombinacji, aczkolwiek jego skala może być przytłaczająca. Dostępnych jest 7 podstawowych klas (3 podstawowe i 4 hybrydowe) - Marauder, Duelist, Ranger, Shadow, Witch, Templar oraz Scion, aczkolwiek determinują one głownie Twoje bazowe staty w grze i miejsce w drzewku umiejętności. Potem można rozwijać je już dowolnie i czerpać coś z każdej rasy. Dzięki dużej ilości przedmiotów, kraftowanie kwitnie, a jego system jest podobny do Diablo 4.
Path of Exile jest również free-to-play, a w systemie kwartalnym pojawia się zawsze nowy kontent. Płatne są jedynie akcesoria kosmetyczne.
Gra wspiera multiplayer i pozwala łączyć się graczom w 2 do 6 osobowe grupy. Uważajcie jednak, gdyż wpływa to na poziom trudności bosów i wysokość Waszego lootu!
Titan Quest
Walka z bosem w dungeonie w Titan Quest
Titan Quest odgrywa się w antycznym, mitologicznym świecie, podobnym do tego z Diablo 4, inspirowanym Grecją, Egiptem, Babilonem oraz Chinami. Dzięki temu, możemy odwiedzić tam Piramidy czy Wiszące Ogrody oraz zmierzyć się z wrogami, znanymi z opowieści mitologicznych.
Starannie napisany skrypt opowiada historię prawie tak samo dobrą, jak ta w grach Diablo. Oferuje szeroki wachlarz broni, pancerza oraz innych przedmiotów, które możecie kolekcjonować lootując. Tutaj również możecie wybrać dwie klasy spośród 9 (Warfare, Defense, Hunting, Rogue, Nature, Spirit, Storm, Earth i Dream), aby stworzyć unikalną postać. Każda klasa daje trzy drzewka umiejętności. Tryb multiplayer pozwala grać razem do 6 graczy.
Warhammer 40,000: Inquisitor - Martyr
Lokacja w Warhammer 40,000: Inquisitor - Martyr
Ta gra o bardzo długim tytule, jest pierwszorzędnym ARPG z izometrycznym widokiem, który również zawiera mnóstwo elementów wyposażenia do zbierania przez gracza i używania w bitwach, podobnie jak w Diablo 4. Skupia się właśnie na lootowaniu i rozwoju postaci.
Do wyboru jest 5 klas - Psyker, Tech-Adept, Assasin, Soronitas oraz Crusarder. Każda z nich posiada oryginalne umiejętności i drzewko skilli. Klas nie ma aż tak wiele, jak w wyżej wymienionych grach, aczkolwiek są dosyć oryginalne. Fabuła rozgrywa się w 41. millenium podczas wojny. Przeciwnikami są niebiezpieczni kosmici oraz twory chaosu, a AI w tej grze jest wyjątkowo sprytne, więc miejcie się na baczności! Gracz wciela się w Inkwizytora, esplorującego statek-ducha i zapobiegającego przedostaniu się istot do Imperium. Klimat jest więc nieco bardziej futurystyczny.
Gra mocno skupia się na trybie online. Misje można ogrywać w maks. 4 graczy, a także tworzyć Inquisitorial Cabals, czyli grupy Inkwizytorów pracujących razem. Rozwijają się one jak postacie, a bycie członkiem tej grupy wiąże się z dodatkowymi benefitami.
Diablo 2: Resurrected
Burial Grounds w Diablo II: Resurrected
Może ktoś powie, że to trochę cheatowanie z mojej strony, ale żeby nie było, mam w zanadrzu jeszcze dużo gier!! Aczkolwiek, dlaczego nie sięgnąć po tytuł, który wszyscy uwielbiają, a sequel dążył do jego klimatu, jeszcze w odświeżonej wersji?
Diablo 2: Resurrected jest odnowioną wersją kultowego Diablo 2, zawierającą zaktualizowaną grafikę i lepszą mechanikę gry.
Świat, również prezentuje się jako ciemny, mroczny i gotycki. Epicka fabuła podzielona jest na 5 aktów. Wersja ta, ma też wbudowane DLC - Lord of Destruction, które dodaje chociażby nową krainę na zimnej północy.
Dostępne klasy to Amazonka, Zabójczyni, Nekromanta, Barbarzyńca, Paladyn, Czarodziejka oraz Druid, które jako tako odzwierciedlają te z Diablo 4, a każda z nich ma 30 umiejętności do dyspozycji. Diablo 2: Resurrected oferuje co-op dla maksymalnie 8 graczy, a każdy z nich może przyprowadzić również najemnika. Gra prezentuje także głęboki i kompleksowy system lootowania, który pozwala zdobywać postaciom unikalne elementy ulepszające ich umiejętności i moc.
Tak więc, może najlepszym rozwiązaniem będzie odświeżenie sobie prequela przed przystąpieniem do nowej rozgrywki?
Dlaczego nie umieściłam tutaj Diablo III, możecie zapytać. Jak wspomniałam wcześniej, ta część Diablo nie cieszy się tak wielką sympatią fanów, głównie ze względu na to, że jest trochę bardziej bajkowa i kolorowa. Nie znaczy to, że ta gra Wam się nie spodoba - nie odpowiada ona po prostu do końca klimatowi Diablo IV, jeśli to chcecie poczuć. Koniecznie sprawdźcie naszą RECENZJĘ, żeby zobaczyć czy to coś dla Was.
To już wszystkie tytuły, które na dziś przygotowałam. Są to same crème de la crème - te, które uznałam za najbardziej oddające całość potencjału Diablo IV. Co nie znaczy, że są one jedynymi dobrymi odpowiednikami - Diablo było tak naprawdę prekursorem izometrycznych gier ARPG czy hack ‘n slash z mrocznym światem i klasami, dlatego wielu producentów poszło w jego ślady, mniej lub bardziej trzymając się tej konwencji.
Mam nadzieję, że ta lista zainspiruje Was, do sięgnięcia po któryś z tytułów podczas oczekiwania na premierę Diablo IV, która odbędzie się już 6 czerwca 2023. Miłej rozgrywki!